Światowy sukces „Emmy" pewnie zaskoczyłby jej autorkę. Bo czyż Jane Austen, pisząca ukradkiem stara panna, mogła się spodziewać, iż zostanie mistrzynią angielskiego romansu?
Monotonia życia na wsi potrafi sprowadzić na manowce damę o najkorzystniejszym usposobieniu...
Doprawdy nie ma lepszej okazji do znalezienia stosownego kandydata na męża niż wizyta u panny Emmy Woodhouse. Ona zawsze dobrze doradzi i prędko utka sieć, z której niczego nieświadomy dżentelmen już się nie wydostanie. A że wpadnie w nią jeszcze kilka przypadkowych osób, włącznie z samą swatką – tego nikt nie mógłby przewidzieć...
Nie ma w światowej literaturze pisarki, która z równym wdziękiem, co Jane Austen opowiada o grze uczuć, pozorów i oszustwach popełnianych w imię miłości (albo zdobycia posiadajątku). Nie ma nikogo, kto z taką ciepłą ironią kreśli obraz życia angielskich wyższych sfer – spętanych konwenansami, ale i świetnie bawiących się podczas wystawnych obiadów, emocjonujących balów i spacerów po efektownie utrzymanych posiadłościach.
Romantyczna komedia pomyłek w interpretacji aktorki Anny Dereszowskiej to klasyka literatury w prawdziwie postępowym wydaniu.