Każdy umie mówić w języku przyjaźni. Choćby jeśli nie zna polskiego, jak niewiele znacząca sąsiadka Stelli. Nawet jeśli opowiada o czymś w całości nieznanym dzieciom – jak czasy, w których urodziła się babunia. I Ananti, i prababcia Malinka są takie inne od Stelli! Okazuje się, iż przebywanie z nimi to rewelacyjna przygoda. Kto aby się spodziewał?
Trzeci tom o malutkiej Stelli i jej piesku Pikusiu, którzy razem odkrywają świat. I jest im tu całkiem wesoło!