"Jeszcze 5 minut!" - krzyknęłam do czekającego w przedpokoju męża wiedząc, że potrzebuję jeszcze 10. Niewinne kłamstewko w stosownej sprawie. Po 15 minutach byłam gotowa. Z kwiatami w rękach i butelką wina zamknęliśmy za sobą drzwi. Znajoma właśnie skończyła remont i zaprosiła nas na małą parapetówkę. Zdejmując buty i podziwiając nową konsolę w jej przedpokoju, kątem oka zobaczyłam salon. W sumie to jego niewiele znaczący fragment. No dobrze - tylko kawałek ściany. Ze zdumieniem patrzyłam na coś, co na niej wisiało. Weszłam dalej i zafascynowana pomyślałam, że to jakieś dzieło sztuki - przecież Anita to artystyczna dusza. Podchodząc bliżej zorientowałam się, iż to nie jest żadne dzieło sztuki... A może właśnie jest! To półki! Koleżanka widząc moje olbrzymie zainteresowanie nawet nie czekała na pytanie. Od razu powiedziała: "To półki Bertos 2X marki Elior!"
poręczna półka czy wisząca dekoracja?Chyba nikogo nie zdziwi fakt, że musiałam się dowiedzieć gdzie można nabyć takie półki. Już następnego dnia otworzyłam laptopa i wpisałam: www.edinos.pl. Półki Bertos 2X. Są! Wow - w dodatku w czterech kolorach! Tego się nie spodziewałam. tak samo jak tego, iż na zdjęciu wyglądały skrupulatnie jednakowo, jak na żywo! To nie koniec zaskoczeń. Zdziwiła mniedostępna wartość. Zamawiam. Dwie. Nie. Sześć.
Przyszły nieco wcześniej niż myślałam, ale któż by się złościł, iż otrzymał paczkę tak szybko? Mąż jeszcze tego samego dnia zamocował je na ścianie. Efekt? Przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Prezentowały się nadzwyczajnie! Przyciągały uwagę, dopełniały aranżację i stanowiły niebanalną dekorację salonu! ekspresowo pobiegłam po moje ulubione książki i ułożyłam je na zygzakowatej formie półek. Znakomicie. Właśnie tego potrzebowałam. Stałam jak zahipnotyzowana i z uznanieem patrzyłam na moje półeczki w wyrazistym kolorze wenge. Pasowały do mojego surowe urządzonego pokoju i nadawały mu niesamowitego stylu. Cieszyłam się jak dziecko. To moje najlepiej zainwestowane pieniądze jeśli chodzi o wystrój wnętrza! I wiecie co? najkorzystniejszym dowodem na to jest fakt, że mój mąż zamówił takie same półki do swojego biura! Nigdy bym się nie spodziewała, że facetowi mogą spodobać się pozornie zwykłe półki. Hmmm... Wygląda jednak na to, że wcale nie są takie zwykłe!
Subtelny design w trwałej oprawiePoznałeś właśnie krótką historię Moniki, która podzieliła się swoją przygodą z marką Elior. My posta