Płyta jest podróżą poprzez świat k****, sprzedawcy skarpet, alkoholika z delirycznymi omamami paruzji, ordynarnego małżeństwa i wreszcie gromady umarłych na różnorodnym poziomie śmierci. To, co słoneczne, ma smak i jest żywe jest tylko wspomnieniem lata przed przyjściem...