najbardziej kontrowersyjna płyta w dyskografii Lady Pank. Największe przeboje zespołu, takie jak „Kryzysowa narzeczona", „drobna wojna", „za każdym razem tam, gdzie Ty", „Mniej aniżeli zero", czy „Zamki na piasku", zostały na niej przekazane w rytmie… techno.
Za ten eksperyment odpowiedzialny jest Wojtek Olszak, aranżer, firma oraz instrumentalista, który przygotował wszystkie remixy. Od razu rozpoznawalne brzmienie grupy zestawił z brzmieniami zaczerpniętymi z muzyki elektronicznej, drum and bassu, breakbeatu i trip hopu, czego skutkiem jest płyta jedyna w swym rodzaju.
Ciekawostką jest, iż w niektórych utworach pojawiły się zmiany dodatkowo w ich tekstach. Co prawda są to minimalne różnice, lecz dla entuzjastów Lady Pank bez wątpienia do wychwycenia. W skrócie: „W transie" to z całą pewnością nietypowy projekt jak na LP, ale godny poświęcenia mu uwagi.