Dwunasty tom najśmieszniejszej serii od czasów „Dziennika cwaniaczka"!
Andy i Terry świętują Boże Narodzenie w stupięćdziesięciosześciopiętrowym domku na drzewie (mieli stuczterdziestotrzypiętrowy, lecz się rozbudowali). A ten domek jest najfajniejszy na świecie! znajdziecie tu pomiędzy innymi: studnię życzeń, obóz trepingowy, biuro rzeczy znalezionych, biuro zgubionych serdelków, piętro superśmierdołek oraz zadziwiający wmyślachczytający kanapkomat, który dokładnie wie, na jaką kanapkę macie ochotę, i właśnie taką wam robi! No, na co czekacie? Właźcie!
Terry Denton urodził się w Melbourne jako jeden z pięciu braci. Zaczął studiować architekturę, ale zorientował się, że go to unieszczęśliwia, więc rzucił uniwersytet i zajął się innymi sprawami. Próbował prawie wszystkiego – parał się teatrem, malarstwem, rzeźbą, zaklinaniem koni, budowaniem gór lodowych i doradzaniem pterodaktylom, aż odkrył, iż chce ilustrować książki dla dzieci.Dziś ma ich na koncie ponad czterdzieści, z których dużo stworzył wraz z Andym Griffithsem.
Andy Griffiths także pochodzi z Melbourne. Jego ulubione kolory to niebieski, fioletowy, żółty, zielony, pomarańczowy, czerwony oraz czarny. Uwielbia zwierzęta, toteż jego kot został sportretowany w serii „Domek na drzewie". Pracował poprzez jakiś czas jako taksówkarz i nauczyciel angielskiego,zawsze chciał zostać gwiazdą rocka (choćby mu się nie śniło, że będzie znanym pisarzem). Zaczął pisać na poważnie, kiedy jego uczniowie powiedzieli mu, że książki są okropnie nudne.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.