W naszych supermarketach pojawia się coraz więcej egzotycznych owoców, o których pochodzeniu oraz walorach smakowych czy zdrowotnych wiemy niezbyt niemało. Mijamy je obojętnie niejednokrotnie dlatego, że nie wiemy, jak je jeść.
Oto opracowanie, które uzmysłowi nam, jak sporo tracimy, podchodząc nieufnie do czerymoi, kaki, chinoli, lepiej znanej jako marakuja, czy zapote. Z tej książki dowiesz się między innymi: co to jest gruszka aligatora$1455 za jakim owocem tęsknił na emigracji Gabriel García Márquez$1456 jakie drzewo Indianie uważają za palmę życia$1457 czy pieniądze rzeczywiście nie śmierdzą$1458 tego, że kiwi wcale nie pochodzi z Nowej Zelandii kto przepada za słoniowymi wszami$1459 gdzie rosną owoce zwane,,ogniem Zeusa"$1460 od kiedy Amerykanie żują gumę$1461 Powyższy opis pochodzi od wydawcy.