Dwie ostatnie płyty lubianego w Polsce zespołu Sabaton, 'Coat Of Arms' i 'Carolus Rex', uzyskały w naszym kraju status złotej płyty. Kolejne dzieło szwedzkich metalowców ma wszelkie dane ku temu, żeby powtórzyć.
Dlaczego? Bo, po prostu, krążek o tytule 'Heroes' to najlepsze wydawnictwo w historii kapeli Joakima Brodéna! Co więcej, Szwedzi po kilkuletniej przerwie zawarli na swym krążku wątek dotyczący pokaźnego polskiego bohatera.
Wspomniany Joakim Brodén (śpiew), Pär Sundström (gitara basowa), Chris Rörland (gitary), Thobbe Englund (gitary) i Hannes van Dahl (perkusja), nagrywali świeże piosenki w wyśmienicie sprawdzonym przy okazji sesji wcześniejszych płyt miejscu, czyli studiu Abyss, a za konsoletą siedział jego właściciel, czyli Peter Tägtgren.
Zadanie muzycy Sabaton mieli nieprzystępne. Wszak dwa poprzednie krążki okazały się wielkimi sukcesami pod względem komercyjnym i artystycznym. Jak to przebić? Kwintet udowodnił, że wszystko jest możliwe. Sabaton na albumie 'Carolus Rex' skupił się na historii związanej z ojczyzną muzyków.
konkretnie z czasami świetności szwedzkiego imperium od 1561 do 1721 roku. Część tego okresu to rządy króla Karola XII Gustawa, który zapisał się w historii Szwecji licznymi wojnami, również z Polską. 'Heroes' to powrót do klasyki, można rzecz.
Joakim Brodén tym razem opowiedział w tekstach o bohaterach wojen i bitew XX-wiecznych. O kobietach i mężczyznach, których heroizm zawarty jest od lat na kartach podręczników do historii i licznych opracowań naukowych, którzy stanowią wzór do naśladowania pod względem cech charakteru, jak honor, patriotyzm, wierność zasadom.
Jednym z bohaterów opisanych przez Joakima jest więzień obozu Auschwitz numer 4859, czyli rotmistrz Witold Pilecki! Żołnierz, który dobrowolnie zgłosił się do obozu koncentracyjnego, aby udokumentować dokonywane w nim okropności i zorganizować tam ruch oporu.
bez dwóch zdań opowiadająca o rotmistrzu piosenka 'Inmate 4859' stanie się tak samo ważna dla polskich miłośników, jak wcześniejsze utwory Sabaton związane z Polską, 'Uprising' i '40:1'. Muzycznie 'Heroes' to esencja tego, co Sabaton ma najkorzystniejsze.
Wzniosłe melodie, soczyste riffy, solidna sekcja rytmiczna, niemało chwytliwych refrenów. Takie kombinacje jak wspomniana 'Inmate 4859' i 'No Bullets Fly', 'Soldier Of 3 Armies', 'The Ballad Of Bull', 'To Hell And Back', 'Resist And Bite', posiadają wszelkie szanse, by dołączyć do listy Sabatonowych klasyków.
'Heroes' to najszczególniej dojrzała oraz najistotniej różna płyta w dorobku szwedzkiego zespołu. Zespołu, który ma szczególne więzi z Polską i polskimi fanami, który doprowadził do wrzenia półmilionowy tłum na Przystanku Woodstock i udokumentował to na DVD (przygotowując przy okazji specjalną edycję na polski rynek).
'Heroes' to pierwszy album nagrany przez Sabaton w takim składzie. Album, który bez wątpienia wyniesie szwedzką grupę na jeszcze wyższy poziom popularności. Nie tylko w Polsce, gdzie są już powszechnie znanym i szanowanym wykonawcą.
W skali świato...