- Producent: Producent: Elior
- Kategoria: Stoliki i ławy
- Rodzaj: stolik
- Materiał: orzech
Wnętrza w stylu industrialnym absolutnie wpisują się w Twój gust? ascetyczne materiały, betonowe ściany, naturalne drewno i mocny charakter to coś, co robi na Tobie niesamowite wrażenie? perfekcyjnie trefiłeś! pokazujemy stolik kawowy Storm, który nieprzeciętnie zaakcentuje Twoje wnętrze i sprawi, że relaks z kubkiem pysznej herbaty stanie się przyjemniejszy!
innowacyjne uzupełnienie industrialnego wnętrza
styl industrialny zdobywa serca coraz pokaźniejszego grona osób. Jego bezkompromisowość i bardzo nieszablonowy, konkretny charakter doceniają zwykle osoby odważne i ekscentryczne. Powstał on w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku w Stanach Zjednoczonych, gdy w okresie recesji na rynku nieruchomości opustoszały fabryki, magazyny i domy towarowe. Momentalnie znalazły one jednak nowych lokatorów - lokalnych artystów, którzy przysposobili sobie je na mieszkania i pracownie. Kiedyś skutek zubożenia mieszkańców, dziś natomiast symbol luksusu i ekstrawagancji. Jak osiągnąć wymarzony efekt loftowej aranżacji? niezwykle zgrany duet we wnętrzach industrialnych generuje drewno i stal. Stwarzając industrialny salon bez dwóch zdań nieodłącznym elementem jest stolik kawowy. Bezkompromisowe, proste w formie stoły i stoliki kawowe podkreślają w nieszablonowy sposób przestrzeń relaksacyjną w środku. Storm to stolik kawowy, który powstał z myślą o takich właśnie wnętrzach. Drewniany blat ociepla wnętrze, a stalowa podstawa niczym wytworzona wprost do warsztatu lub fabryki nadaje charakteru całości. Ten prosty, zgrabny, a jednocześnie istotnie modernistyczny mebel, perfekcyjnie uzupełni sofę,fotel lub ozdobi pustą ścianę unosząc z gracją błyskotliwy, zielony kwiat doniczkowy. Bezproblemowo odszuka się w salonie, sypialni, pokoju młodzieżowym, a nawet wnętrzach komercyjnych takich jak poczekalnie albo gabinety kosmetyczne. Wyobraź sobie jak Storm perfekcyjnie prezentowałby się w Twoim wnętrzu, dodając mu świeżego, modernistycznego szyku.
