Powiedzmy to sobie wprost. Czego facet może chcieć od kosmetyków do codziennej higieny?poprawnie myły i dłuuuugo wytrzymały. I starannie takie jest shower combo w prezentowej puszce. Żel pod prysznic do ciała i kulek. Szampon, który pieni się jak cholera. Oba w uzależniającej wersji zapachowej Urban Twofinger. W pakiecie z groteskową skórką od banana. Tyle iż ta wcale się nie ślizga, za to trzyma i nie puszcza. Tak samo jak banan na twarzy osoby, której dasz taki komplet w prezencie.