Włoskie filmy wyznaczały świeże kierunki rozwoju kina od początków jego istnienia. Spore historyczne widowiska z początku wieku pokazały, iż kino ma nieograniczone możliwości kreacyjne. Powojenny neorealizm udowodnił, że filmowe dramaty rozgrywają się także wśród zwykłych ludzi. Dzięki filmom Feliniego, Antoniniego czy Viscontiego kino stało się sztuką pokazującą najważniejsze problemy społeczne, artystyczne i polityczne. Kontrowersyjne obrazy Pasoliniego, Bertolucciego czy Ferreriego przełamywały kolejne obyczajowe tabu i zgłębiały zakamarki ludzkiej świadomości. Dzisiaj uznanie publiczności i krytyków zdobywają filmy takich twórców jak Tornatore, Benigni czy Moretti. Włoskie kino to jednak nie tylko arcydzieła i wybitni twórcy. Tadeusz Miczka przygląda się także filmom faszystowskim, spaghetti westernom, lubianym komediom, filmom erotycznym i zwykłym filmowym kiczom, formując pełen portret wielkiego kina wyprodukowanego 10 000 kilometrów od Hollywood.