od 25,11 PLN
oszczędzasz do 17%
Andrzej Dybczak niczego nie zmyśla. Pisze tylko o tym, co widział na własne oczy i co poczuł na własnej skórze, kiedy pasł krowy w górkach na południu Polski, rozładowywał trawlery zimą w Norwegii albo uczył się na pilarza.
Opowiada o życiu daleko od modnych lokali, korporacyjnych biur czy redakcji. Pisze o ludziach wyniszczonych harówką, brutalnie traktowanych zwierzętach, o starych drzewach ścinanych dla pieniędzy. Nie podkreśla siebie ani swych emocji, mówi ściszonym głosem, a i tak mocno szarpie.Dybczak, rocznik '78, antropolog, za debiutancką książkę "Gugara", opowiadająca o życiu syberyjskich pasterzy reniferów, dostał Nagrodę Kościelskich.
Mieszka w Krakowie, ale okresowo przemieszcza się po świecie w rozmaitych celach: od badań etnograficznych po pracę najemną. Pisze, filmuje, chodzi po dzieci do szkoły. Niezaprzeczalnie nie o niego chodzi w tytule!
Gdyby tak było, to wszystkich krów należałoby zamienić na jednego znikomego, nierasowego kota.